Sprawdziły się tym samym
dotychczasowe doniesienia mediów z Półwyspu Apenińskiego, które
pisały o nawiązaniu współpracy przez obie strony zaraz po tym,
gdy Monchi zdecydował się odejść z Sevilli. Z Romą hiszpański
działacz podpisał czteroletni kontrakt z opcją przedłużenia o
rok.
- W imieniu własnym i całej Romy, serdecznie zapraszam
Monchiego do naszej rodziny. Oczekujemy długiej i owocnej
współpracy, mając nadzieję na rozpoczęcie ekscytującej ery w
historii klubu. Nie mógłbym być bardziej zadowolony z naszego
wyboru. Monchi uważany jest w końcu za jednego z najlepszych na
świecie - powiedział w trakcie prezentacji prezes Romy, Jim
Pallotta.
- Chciałbym podziękować za danie
mi szansy. To ekscytujący projekt. Czekam na efektywną współpracę
przez wiele kolejnych lat - przyznał z kolei sam Monchi.
48-latek od dawna uchodzi za
transferowego geniusza. To on stał za sprowadzeniem do Sevilli
takich piłkarzy jak m.in. Diego Capel, Alberto Moreno, Jesús Navas,
Antonio Puerta, Sergio Ramos, José Antonio Reyes, Adriano, Dani
Alves, Júlio Baptista, Federico Fazio, Grzegorz Krychowiak, Seydou
Keita czy Ivan Rakitić.
W głównej mierze to dzięki niemu
klub z Andaluzji aż pięciokrotnie sięgał w ostatnim czasie po Puchar UEFA/Ligę Europy.