Jak informuje MEN, agenci słoweńskiego bramkarza w tym tygodniu przylecieli do Wielkiej Brytanii, by odbyć wstępne rozmowy przed letnim transferem. Atlético Madryt zabezpieczyło się przed zainteresowaniem, w ostatniej umowie (podpisanej w grudniu 2016 roku) golkipera zapisując w jednej z klauzul kwotę odstępnego wysokości 100 milionów euro. Oczywiście może ona zostać nieznacznie obniżona w wyniku negocjacji, a United jest w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym, szczególnie że „Królewscy” przy przeprowadzce De Gei też nie mogą liczyć na jakąkolwiek promocję.
Oblak do Madrytu przeniósł się latem 2014 roku z Benfiki za 16 milionów euro. Szybko zyskał opinię czołowego bramkarza LaLiga i nie dziwi zainteresowanie jego osobą bogatszych od „Rojiblancos” klubów. W trwającym sezonie Słoweniec wystąpił w 26 meczach La Liga, 13 razy nie dopuszczając do straty bramki; w Lidze Mistrzów jego bilans to dziewięć meczów i aż sześć „czystych kont”.
Dodatkowym atutem wciąż zaledwie 24-letniego Oblaka ma być bardzo dobra znajomość języka angielskiego.