Na łach „BBC” w roli ekspertów wystąpili wczoraj Danny Mills oraz Charlie Adam, którzy wspólnie z dziennikarzami rozmawiali na temat przyszłości kapitana Chelsea. Od niedawna wiadomo już oficjalnie, że doświadczony obrońca po sezonie pożegna się ze Stamford Bridge.
Anglika kuszą między innymi Chińczycy, ale 36-latek woli ponoć pozostać w Europie, a najlepiej w Premier League. Zainteresowanie zadeklarowało już kilka klubów, chociażby West Ham czy Stoke. Po byłego podopiecznego zdaniem Millsa i Adama może zgłosić się Jose Mourinho.
Wspomniana dwójka twierdzi, że Portugalczyk jest podekscytowany na myśl o ponownej współpracy z Terrym, do którego ma bezgraniczne zaufanie. Tego samego nie może powiedzieć o Chrisie Smallingu i Philu Jonesie, którzy są podatni na kontuzje i nie wykazują takiej mentalności, jakiej oczekuje menadżer.
Defensor miałby trafić na Old Trafford przede wszystkim po to, by przekazywać swoje bogate doświadczenie i stanowić wzór. Przypomniano także, że Mourinho w przeszłości już raz ściągnął jednego weterana do swojego zespołu - mowa o Ricardo Carvalho i jego transferze do Realu Madryt.