Bayern znalazł „drugiego Neuera”

Junior ze Standardu Liège będzie w poniedziałek obchodził swoje piętnaste urodzin, ale musi już w takim wieku podjąć bardzo ważną decyzję, bowiem zaczynają pytać o jego usługi czołowe kluby Europy. Jednym z nich jest Bayern Monachium.

Dużo w ostatnim czasie mówi się o odmłodzeniu kadry „Bawarczyków”, w której są nadal wiekowi Arjen Robben i Franck Ribéry, a odwieszenie butów na kołek po sezonie ogłosili już Philipp Lahm i Xabi Alonso. Nie wspomina się nic o Manuelu Neuerze i nic dziwnego, bo ma dopiero 31 lat i nie miał do tej pory właściwie żadnych problemów zdrowotnych. Niemiec powinien bronić bramki monachijczyków jeszcze przez wiele lat, dlatego znaleziono mu odpowiednio młodego następcę.

Belg, który ma również włoski paszport, znajduje się obecnie w zespole młodzieżowym Standardu Liège i jest reprezentantem Belgii do lat piętnastu. Według ”Les Meuse” spróbują go sprowadzić również działacze AS Monaco, Interu Mediolan, Juventusu i Romy. 

Do tej pory wydawało się, że idealnym kandydatem do przejęcia schedy po byłym graczu Schalke jest Christian Früchtl. Siedemnastolatek zdobywał doświadczenie i ogrywał się do tej pory w zespołach juniorskich Bayernu, ale ostatnio odniósł poważną kontuzję i nie jest pewne, kiedy będzie mógł ponownie pomóc swoim kolegom. Szefowie „Bawarczyków” zastanawiają się w tej chwili, czy nie miałoby sensu sprowadzenie latem Guarneriego.

Monachijczycy mają z przeszłości bardzo dobre wspomnienia z belgijskimi bramkarzami, bowiem w latach osiemdziesiątych występował u nich Jean-Marie Pfaff. Nie jest wykluczone, że zasięgnęli u niego opinii na temat piętnastolatka.