Brazylijczyk, który trafił do Juventusu latem zeszłego roku, ma w tym sezonie lepsze i gorsze momenty. Ostatni dwumecz w 1/2 finału Ligi Mistrzów z AS Monaco zdecydowanie trzeba zakwalifikować do tych pierwszych. 34-latek zanotował w nim gola i dwie asysty, do czego dodać trzeba dośrodkowanie do strzelającego „na raty” w rewanżu Mario Mandžukicia. Doświadczony zawodnik udowodnił, że wciąż jest w stanie grać efektywnie na najwyższym poziomie.
- Tylko znakomity zawodnik
i prawdziwy fachowiec jest w stanie zmienić swój styl gry, by
przystosować się do filozofii nowej drużyny. On to zrobił. To
kosmita.
- Dani dodał do szatni Juventusu doświadczenie i
entuzjazm. Zrozumienie włoskiego stylu gry zajęło mu trochę
czasu, ale teraz osiągnął wręcz niewyobrażalny poziom -
skomentował formę swojego kolegi z drużyny Bonucci.
Odkąd
Alves trafił na Półwysep Apeniński, zanotował w sumie 29 spotkań
we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich pięć goli i zaliczył
siedem asyst. Ze „Starą Damą” wciąż może sięgnąć na
koniec sezonu po potrójną koronę.