Napastnik, który ma dwa obywatelstwa - polskie i szwedzkie - z końcem zeszłego roku wrócił do Malmö z wypożyczenia do Jönköping. Od tamtej pory 23-latek imponuje formą. W siedmiu dotychczasowych spotkaniach ligowych (szwedzka ekstraklasa gra systemem wiosna-jesień) strzelił cztery gole, do których dorzucił asystę.
23-latek z dobrej strony pokazał się zresztą również na wspomnianym wypożyczeniu. W jego trakcie zanotował 26 ligowych spotkań, w których zdobył dziewięć bramek i zaliczył siedem asyst. Nie umknęło to uwadze klubów z silniejszych lig, szczególnie z LaLiga.
Wśród zainteresowanych jego osobą
szwedzkie media wymieniają Betis, Deportivo Alavés, półfinalistów
Ligi Europy - Ajax oraz Celtę Vigo, a także Napoli. Niewykluczone,
że latem Cibicki faktycznie zmieni barwy.
Nie wyklucza to
jego menedżer, który nie chce jednak wypowiadać się na temat
konkretnych klubów. - Zainteresowanie jest duże. Zobaczymy, co
wydarzy się niebawem - mówi.
Swego czasu wielkie emocje
wywoływała jego decyzja dotycząca wyboru reprezentacji. Koniec
końców urodzony w Malmö zawodnik postawił na Szwecję.