18-letni ofensywny pomocnik Bayernu uznawany jest za jeden z największych talentów niemieckiej piłki. „Duma Katalonii” doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jakim dysponuje on potencjałem i już jakiś czas temu próbowała sprowadzić go do siebie.
- Był konkretna
oferta z Barcelony. Oni obserwują go od wielu miesięcy i chcieli
związać się z nim na nowy sezon. Plan hiszpańskiego klubu był
taki, żeby pozwolić mu trenować z pierwszym zespołem i ogrywać w
drugim. Wszystko zawetował Hoeneß. Oni są przekonani, że
Timothy zostanie zawodnikiem pierwszej jedenastki -
powiedział niedawno jego agent w rozmowie ze „Sport
Bildem”.
Katalończycy jednak się nie poddają i zdaniem
dziennikarzy z Półwyspu Iberyjskiego, dalej walczą o wielki
talent. Aktualnie mają robić to przez pośredników, wierząc, że
w końcu uda im się przekonać monachijczyków.
Tilmann przeniósł się do Bayernu w 2015 roku, kiedy to klub z Monachium zapłacił za niego Greuther Fürth 500 tysięcy euro. W tym sezonie zanotował pięć trafień i tyle samo asyst w 23 spotkaniach ligowych drużyny U-23.