Chelsea zwycięstwem w piątkowym meczu z West Bromem zapewniła sobie tytuł mistrzowski w Premier League po raz drugi w ciągu ostatnich trzech lat. Belgijski skrzydłowy odegrał w tym sukcesie kluczową rolę, zdobywając piętnaście bramek i asystując pięciokrotnie w 34 występach.
Hazard przegrał w ostatnim czasie w głosowaniu na Piłkarza Roku PFA i Piłkarza Roku FWA z N’Golo Kanté, ale wciąż wierzy, że uda mu się w przyszłości osiągnąć poziom Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo.
- Mam nadzieję wygrać pewnego dnia „Złotą Piłkę”. Mam to gdzieś z tyłu głowy. Jeśli nie wygram, to nie będzie duży problem. Staram się mieć dobrą karierę, jak najlepszą potrafię ją uczynić, ale sądzę, że inni piłkarze też zasługują na tę nagrodę.
- Gdy Ronaldo i Messi odejdą na emeryturę, mogą nastąpić lata Neymara, Paulo Dybali i Antoine’a Griezmanna, kto wie? Przekonamy się. To nie jest coś, co spędza mi sen z powiek.
Ronaldo był ostatnim zawodnikiem klubu z Premier League, który sięgnął po tę nagrodę w 2008 roku, ale Hazard uważa, że może przerwać tę złą passę.
- Czy mógłbym to wygrać? Jeśli będę grał w przyszłym sezonie, wygram Ligę Mistrzów z Chelsea i mistrzostwo świata z Belgią, czemu nie? Od dziesięciu lat triumfatorzy „Złotej Piłki” grają w Hiszpanii, ale ona nie jest tam przyznawana automatycznie. Jeżeli najlepszy zawodnik będzie w Anglii, to ją otrzyma – zapewnił 26-latek.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
