Lewy obrońca Tottenhamu po raz ostatni pojawił się na murawie w styczniowym meczu Premier League z Sunderlandem (0:0). Z gry w dalszej części rozgrywek wyeliminowała go kontuzja kolana. Co prawda 26-latek powrócił jakiś czas temu do treningów, ale już wiemy, że jego pauza się wydłuży.
Rose poddał się bowiem operacji.
O zabiegu oficjalnie poinformował sam Tottenham, który dodał, że
decyzja została podjęta z uwagi na powracające problemy obrońcy z
kolanem.
„Koguty” tego nie potwierdziły,
ale brytyjskie media, na czele ze Sky Sports, informują, że Rose
opuści początek nowego sezonu. Reprezentant Anglii
najprawdopodobniej będzie mógł pojawić się z powrotem na murawie
dopiero we wrześniu.
Do momentu odniesienia kontuzji Rose
zanotował w kończących się rozgrywkach 18 występów w Premier
League. Strzelił w nich dwa gole, do których dorzucił trzy asysty.
Obrońca od dawna jest łączony z transferem do Manchesteru City. Nie można wykluczyć, że wydłużona przerwa w grze przesądzi
o jego pozostaniu w Londynie.