Jeden z weekendowych hitów Ekstraklasy kompletnie zawiódł. Oba zespoły prezentowały bardzo niski poziom i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, co jest idealnym wynikiem dla reszty drużyn walczących o mistrzostwo Polski. Jak słaby w wykonaniu swojego zespołu mecz skomentował Peszko?
- Gdybyśmy przegrali, byłoby w
zasadzie pozamiatane. A tak dalej walczymy o mistrzostwo i możliwość
gry w europejskich pucharach. Wynik mógł być lepszy, ale nie jest
najgorszy - przyznał zawodnik Lechii, odnosząc się również do
szkoleniowca Lecha:
- On reaguje jak reaguje. Cały czas ma
do mnie jakieś pretensje. Jedyne, co mogę mu wręczyć, to medal za
zdobycie Pucharu Polski, bo ja go mam, a on nie - powiedział Peszko.
Dodajmy, że w końcówce niedzielnego meczu, podobnie jak w poprzednim spotkaniu Lecha z Lechią, doszło do ostrych przepychanek między piłkarzami obu ekip.
Na dwie kolejki przed końcem sezonu obie drużyny mają na koncie po 38 punktów.