19-latek zwrócił na siebie uwagę skautów z całej Europy swoimi dobrymi występami w Belgii. Nigeryjczyk wystąpił łącznie w 41 spotkaniach obecnego sezonu, w których wpisał się na listę strzelców 24 razy i dziewięciokrotnie asystował swoim kolegom. Zawodnik od jakiegoś czasu jest obserwowany szczególnie przez kluby z Premier League, wśród których znajdują się choćby Everton, Southampton, WBA czy Crystal Palace. Na zdecydowanie prowadzenie wyszedł jednak Arsenal. Sam zawodnik marzy o przeprowadzce do Londynu.
„Kanonierzy” liczą, że uda im się pokonać konkurencję i przystąpili już do rozmów z klubem utalentowanego gracza, Eupen. By mieć pewność, że Onyekuru trafi właśnie na Emirates Stadium, Arsenal jest gotów aktywować klauzulę wykupu. Umowa napastnika obowiązuje do połowy 2020 roku i znajduje się w niej zapis umożliwiający potencjalnym zainteresowanym sprowadzenie piłkarza za 6,8 miliona funtów, czyli niecałe osiem milionów euro.
Onyekuru na co dzień gra jako lewoskrzydłowy, ale z powodzeniem występuje również po prawej stronie boiska jak i w środku ataku. Reprezentująca go agencja, Mercato Sports, potwierdza spore zainteresowanie jego usługami.
- Wiele klubów z całej Europy chce zatrudnić Henry'ego i zamierzamy rozmawiać ze wszystkimi, by upewnić się, że podejmujemy właściwe decyzje dla niego i jego kariery - stwierdził jeden z reprezentantów Mercato Sports w rozmowie z „ESPN”.
Oto próbka umiejętności Nigeryjczyka:
W najbliższym czasie powinien zostać potwierdzony przez Arsenal transfer Seada Kolašinaca. 23-letni lewy obrońca przeniesie się do Londynu na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu umowy z Schalke 04. Prawdopodobnie właśnie reprezentant Bośni i Hercegowiny lub Onyekuru będzie pierwszym letnim nabytkiem klubu Premier League.