O odejściu hiszpańskiego bramkarza z Porto spekuluje się od dłuższego czasu. Klub z Estádio do Dragão nie zamierza bowiem kontynuować z nim współpracy, co spowodowane jest chęcią obcięcia budżetu płacowego. Dodajmy, że do tej pory część wynagrodzenia golkipera opłacał jego poprzedni klub, a więc Real Madryt.
Wyżej wymienione źródło podaje, że
transfer 36-latka jest w zasadzie pewny i poszukiwana jest
najlepsza opcja, a działacze Porto właśnie mieli zaproponować go
PSG. Nic nie jest jednak przesądzone i paryżanie mają obecnie
zastanawiać się nad możliwością sprowadzenia Hiszpana. Nie bez znaczenia może być fakt, że bliski przenosin do Paryża jest obecny dyrektor sportowy Porto, Antero Henrique.
Mimo
upływu lat Casillas dalej jest w znakomitej formie. W poprzednim
sezonie rozegrał 43 spotkania, w których aż 23 razy zachował
czyste konto. Od momentu przenosin do Portugalii w 2015 zanotował
już w sumie 83 występy.
36-latek oczywiście i tak nie narzeka na brak zainteresowania. Wśród chętnych jego zatrudnieniem wymienia się m.in. kluby z Chin, Stanów Zjednoczonych, Turcji, a także Liverpool.