Szkoleniowiec zespołu z województwa małopolskiego prowadzi drużynę od stycznia 2016 roku i ostatnio awansował z nim do LOTTO Ekstraklasy. To osiągnięcie jest największym sukcesem w historii klubu, który nigdy nie występował w Polsce na najwyższym poziomie rozgrywkowym.
Jego przyszłość w Nowym Sączu stanęła pod znakiem zapytania, bowiem zaczął otrzymywać propozycje z klubów z większym ekstraklasowym stażem, wśród których bardzo zainteresowana była Jagiellonia Białystok. Plotki jeszcze bardziej podsycał, wygasający wraz z końcem czerwca kontrakt. Teraz zdecydowano się na dalszą współpracę i podpisanie umowy do 2019 roku, co powinno skutecznie odstraszyć potencjalnych pracodawców trenera.
Radosław Mroczkowski pracował już w LOTTO Ekstraklasie przed sześcioma laty, gdy przejął Widzew Łódź, w innych momentach swojej kariery miał okazję pokazać swój warsztat trenerski w: Rakowie Częstochowa, Dolcanie Zabki i młodzieżowych reprezentacjach Polski.
W mediach podano ostatnio, kto był rozważany, by zostać ewentualnym następcą 49-latka. Na nowego trenera beniaminka typowy był José Mari Bakero.