Za belgijskim zawodnikiem przyzwoity sezon w barwach Atlético. W sumie zanotował on 53 spotkania we wszystkich rozgrywkach, strzelając w nich 14 goli i notując pięć asyst. Co prawda 23-latek całkiem niedawno związał się nowym kontraktem z „Rojiblancos”, który łączy go z madrytczykami do 30 czerwca 2022 roku, ale wyżej wymienione źródła przekonują, że jego odejście w letnim okienku jest możliwe.
O 18-krotnego reprezentanta Belgii mają
powalczyć dwa kluby - Arsenal oraz Bayern. Jego potencjalny transfer
jest jednak mocno zależny od przyszłości gwiazdora tego
pierwszego, Alexisa Sáncheza.
Chilijczyk cały czas jest
priorytetem transferowym dla monachijczyków. Jeśli jednak nie
udałoby się im go pozyskać, drugi w kolejce ma być właśnie
Carrasco. Podobnie wygląda sytuacja z Arsenalem. W tym wypadku
jednak zintensyfikowanie zainteresowania 23-latkiem zależy
oczywiście od odejścia Alexisa.
Największym problemem może okazać się kwota transferowa. W kontrakt Carrasco z Atlético podobno wpisana jest bowiem klauzula odstępnego opiewająca na 100 milionów euro. Zarówno Arsenal, jak i Bayern są w stanie zaoferować za niego wielkie pieniądze, ale nie wiadomo, czy aż takie. Inną opcją jest oczywiście zejście z tej ceny, ale „Rojiblancos” prawdopodobnie na to nie przystaną.