Dani Alves o krok od Manchesteru City

Brazylijczyk trafił do Serie A w zeszłym roku i podpisał dwuletnią umowę, ale jego przygoda z Juventusem może zakończyć się już tego lata. Prawemu obrońcy zależało na przedłużeniu kontraktu do końca czerwca 2019 roku, ale mistrzowie Włoch na ten moment nie byli zbyt chętni, by zasiąść do rozmów. Dlatego też 34-latek zaczął rozglądać się za innym klubem i wszystko wskazuje na to, że wybrał Manchester City.

Wielkim zwolennikiem transferu jest menedżer „The Citizens”, Pep Guardiola, który miał okazję współpracować z zawodnikiem już w Barcelonie. Tego lata Etihad Stadium opuścili Pablo Zabaleta i Bacary Sagna, dlatego Hiszpan poszukuje zawodnika mogącego zapewnić mu bezpieczeństwo na tej pozycji. Kimś takim miałby być właśnie Alves i według „Corriere dello Sport”, „Mundo Deportivo” czy „The Mirror” City doszło już do porozumienia w sprawie indywidualnego kontraktu zawodnika.

Na transferze zarobi również Juventus, który może zgarnąć za sprzedaż doświadczonego obrońcy 5,7 miliona euro. Przypomnijmy, że Dani Alves trafił do „Starej Damy” na zasadzie wolnego transferu po tym jak wygasł jego kontrakt z „Dumą Katalonii”. O zawodnika starały się również Chelsea i Manchester United, ale jest on zdeterminowany, by trafić ponownie pod skrzydła Guardioli.

Odejście Brazylijczyka poniekąd potwierdził Gonzalo Higuaín, który zamieścił w mediach społecznościowych pożegnanie kolegi z zespołu. Nagranie zostało szybko usunięte, a sam Dani Alves tłumaczył później, że było ono jedynie filmikiem na potrzeby programu telewizyjnego, w którym miał wystąpić.

34-latek początkowo miał problemy z dostosowaniem się do ligi włoskiej, ale z czasem jego występy nabierały na jakości. Koniec końców defensor był ważna postacią w drużynie Massimiliano Allegriego i pomógł jej w wywalczeniu podwójnej korony oraz dojściu do finału Ligi Mistrzów. Łącznie wystąpił w 33 meczach, w których zdobył sześć bramek i zaliczył siedem asyst.