Zamieszanie z Portugalczykiem w roli głównej wybuchło w piątek, kiedy to „A Bola” jako pierwsza podała, że zależy mu na opuszczeniu Santiago Bernabéu. Kolejne doniesienia hiszpańskich mediów tylko potwierdzają to, że 32-latek faktycznie nosi się z zamiarem opuszczenia aktualnego klubu. Wszystko przez aferę podatkową, z którą gwiazdor sobie nie radzi, a dodatkowo nie czuje wsparcia ze strony „Królewskich”. Beckham nie ma wątpliwości, gdzie powinien przenieść się Ronaldo, jeśli faktycznie mu na tym zależy.
- Gdybym tylko mógł, sam wróciłbym do Manchesteru United. Nigdy nie miałem jednak ku temu okazji. Jednocześnie też nigdy nie odradzę takiego ruchu żadnemu zawodnikowi.
- Jeśli Cristiano faktycznie
zdecyduje się na transfer, moim zdaniem jedyną opcją, jaką
powinien rozważyć, jest właśnie powrót do United.
- On
jest tam ulubieńcem wszystkich kibiców. Zawsze daje z siebie
wszystko. Każdy, kto tylko miał okazję z nim grać powie, że to
jeden z najbardziej utalentowanych zawodników na świecie -
powiedział Beckham, który w 2003 roku, podobnie jak sześć lat
później Ronaldo, przeszedł z United do Realu.