- To nie jest porażka. Motywacja jest
bardzo ważna dla każdego piłkarza. Dani Alves chce spróbować
czegoś nowego. Zrobimy to wszystko polubownie i zakończymy
współpracę. Szczerze życzymy mu powodzenia w dalszej karierze -
powiedział wprost Marotta, dodając:
- Jest to dla nas pewna gorycz, ale jak powiedziałem, nie było żadnych niesnasek.
O odejściu Brazylijczyka z Turynu spekulowało się od dłuższego czasu. W zasadzie przesądzone są jego przenosiny do Premier League, gdzie miał porozumieć się już z Manchesterem City. Zgodnie doniesieniami brytyjskich mediów zwiąże się on z „The Citizens” dwuletnią umową. W klubie z niebieskiej części Manchesteru spotka on oczywiście dawnego znajomego z Barcelony, Pepa Guardiolę.
Istotnym szczegółem jest fakt, że
Brazylijczyk ma podpisać z Anglikami umowę dłuższą niż na 12
miesięcy. Nie brakowało bowiem doniesień, że Alves chciał
pozostać w Juventusie, ale wyłącznie jeśli ten zgodziłby się na nowy kontrakt. Dotychczasowy wiązał go z włoską
drużyną do 30 czerwca 2018 roku.
Odkąd 34-latek trafił w
zeszłym roku do „Juve”, zanotował w jego barwach 33 występy.
Zaliczył w nich sześć trafień i siedem asyst, walnie
przyczyniając się do sięgnięcia przez turyńczyków po podwójną
koronę.