„Czesław Michniewicz komentując za
mną finał ME U21 niczego nie chciał mówić. Zaprzeczał. Ale
słyszę, że 7 lipca to on zostanie trenerem U21. Czekam.” -
napisał na Twitterze dziennikarz Polsatu.
Kibice i sami piłkarze młodzieżówki z całą pewnością zupełnie inaczej wyobrażali sobie zorganizowane przez nasz kraj Młodzieżowe Mistrzostwa Europy. Podopieczni Marcina Dorny w ich trakcie sięgnęli raptem po punkt, remisując 2:2 ze Szwecją. W pozostałych meczach grupowych ulegli 1:2 Słowacji oraz 0:3 Anglii.
Znakomity pod względem organizacyjnym turniej był prawdopodobnie ostatnim etapem pracy Dorny z młodzieżówką. 37-letni szkoleniowiec przejął ją w 2013 roku i od tamtej pory poprowadził ją w 30 oficjalnych meczach. Jego bilans to 16 wygranych, cztery remisy i 10 porażek.
Jeśli informacje Borka się sprawdzą, Michniewicz po raz pierwszy w swojej karierze trenerskiej porzuci pracę klubową. 47-latek ma na swoim koncie m.in. mistrzostwo kraju zdobyte z Zagłębiem Lubin oraz Puchar i Superpuchar Polski, po które sięgnął z Lechem Poznań. Jego ostatnim miejscem pracy był Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Z klubem z województwa małopolskiego rozstał się on kilka miesięcy temu.