Obrońca Burnley wzbudzał zainteresowanie kilku czołowych angielskich klubów, w tym m.in. Liverpoolu i Manchesteru United, którego barwy reprezentował w przeszłości. Ostatecznie 24-latek wybrał jednak Everton, z którym związał się umową do 30 czerwca 2022 roku.
Całkowita opłata za transfer Keane'a ma wynieść 30 milionów
funtów. Jeden z czołowych defensorów wyrówna tym samym rekord
Evertonu, który do tej pory zapłacił tyle wyłącznie za Romelu
Lukaku. Dwukrotny reprezentant Anglii stanie się również
bezsprzecznie najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii Burnley.
-
Jestem absolutnie zachwycony tym transferem. Trafiłem do
fantastycznego klubu, przepełnionego tradycją i prawdziwymi
pasjonatami. Obejrzałem sporo spotkań Evertonu w poprzednim sezonie
i uważam, że to idealne miejsce dla mnie - powiedział po
podpisaniu kontraktu sam zawodnik, który w minionych rozgrywkach
zanotował 35 spotkań w Premier League. Strzelił w nich dwa gole,
do których dorzucił asystę.
Everton nie próżnuje na
rynku transferowym. W poniedziałek „The Toffees” potwierdzili
również transfer Sandro Ramíreza, a jeszcze wcześniej ich szeregi
wzmocnili Jordan Pickford, Davy Klaassen oraz Henry Onyekuru. Ten
ostatni spędzi najbliższy sezon na wypożyczeniu w Anderlechcie.