Wszystko wskazuje na to, że 26-letni Brazylijczyk nie będzie latem bohaterem wielkiego transferu. O jego sprowadzenie od dawna zabiegali działacze Chelsea, ale zgodnie z doniesieniami powyższego źródła, mimo wielkiej oferty na stole, „Juve” nie chce sprzedaż swojego zawodnika. „Stara Dama” ma być nawet skłonna odrzucić rekordowe jak na transfer obrońcy 70 milionów euro.
Mistrzowie Włoch nie chcą rozstawać się z Brazylijczykiem, a dodatkowo zamierzają podpisać z nim nową umowę. Zgodnie z nią Sandro, który podobno jest chętny na taki ruch, mógłby liczyć na wynagrodzenie powyżej czterech milionów euro rocznie. To wzrost o kilkadziesiąt procent w stosunku do jego aktualnego uposażenia. Dodajmy, że obecny kontrakt 26-latka z „Juve” jest ważny do 30 czerwca 2020 roku.
Sandro trafił do Turynu w 2015 roku z Porto. „Smoki” otrzymały wtedy za niego 26 milionów euro. Od tamtej pory sześciokrotny reprezentant swojego kraju rozegrał na Półwyspie Apenińskim 75 oficjalnych spotkań, w których zanotował pięć trafień i 11 asyst.
Bilans Brazylijczyka z poprzedniego sezonu Serie A to 27 meczów, trzy gole i cztery podania otwierające drogę do bramki kolegom z drużyny.