Spotkanie Neymara i prezydenta Barcelony. Zawodnik chce odejść

Neymar spotkał się z prezydentem Barcelony, Josepem Maríą Bartomeu, i zakomunikował, że chce zmienić klub.

Kiedy informacje o chęci aktywowania klauzuli w kontrakcie Neymara przez PSG pojawiły się po raz pierwszy, wydawało się, że skończy się jedynie na spekulacjach. Coraz więcej sygnałów sugeruje jednak, że paryżanie faktycznie chcą spróbować sprowadzić napastnika, a ten nie miałby nic przeciwko transferowi. Zawodnik miał nawet poinformować o tym prezydenta „Blaugrany”.

„AS” informuje, że w piątek w New Jersey doszło do spotkania, na którym piłkarz dał do zrozumienia, że chce odejść. Bartomeu miał nie zgodzić się z wolą Brazylijczyka, ale poprosił go o więcej czasu, by mógł odpowiednio ocenić sytuację. Rozmowa trwała około 15 minut, ale żadna ze stron nie wyszła z niego zadowolona.

Barcelona wciąż twardo utrzymuje stanowisko i zapewnia, że 25-latek nigdzie się nie wybiera. Zainteresowanie wychowankiem Santosu ze strony Paris Saint-Germain jest jednak poważne i potwierdził je nawet trener wicemistrzów Francji, Unai Emery. W celu sfinalizowania transakcji, paryżanie są gotowy zapłacić kwotę zapisaną w umowie Neymara, czyli 222 miliony euro.

Klub może pozwolić sobie na taki wydatek i planuje nawet kolejne ruchy, jak sprowadzenie Alexisa Sáncheza. PSG chce zbudować jak najlepszą drużynę, która będzie mogła w końcu sięgnąć po upragnioną Ligę Mistrzów. Zarząd nie przejmuje się przy tym przepisami Finansowego Fair Play.

Neymar przeniósł się na Camp Nou w 2013 roku. Barcelonie udało się wygrać zaciętą rywalizację z Realem Madryt i zapłaciła za Brazylijczyka około 57 milionów euro. W ekipie „Barçy” stworzył zabójcze trio napastników, na które składają się również Luis Suárez i Lionel Messi. W ostatnim sezonie 25-latek zdobył 20 goli i zaliczył 27 asyst w 45 meczach.