Ze zgrupowania mistrza Anglii usunięty został Kenedy, który kilka dni temu znalazł się na ustach większości chińskich kibiców i nie tylko. Wszystko przez zachowanie młodego zawodnika „The Blues” w mediach społecznościowych. 21-latek już po przybyciu do Państwa Środka obraził obywateli Chin, zamieszczając w nich m.in. zdjęcie okraszone napisem „Porra china”, co można przetłumaczyć jako „pierd**** Chiny” i ośmieszając jednego z tamtejszych ochroniarzy.
Reakcja Chelsea była natychmiastowa. „Jesteśmy jednocześnie zaskoczeni i rozczarowani zachowaniem, jakiego dzień przed meczem dopuścił się jeden z naszych młodych zawodników, raniąc uczucia obywateli Chin” - napisali m.in. w oświadczeniu „The Blues”. Przeprosił również sam piłkarz, ale na tym się nie skończyło.
Jak podają brytyjskie media, Kenedy nie będzie kontynuował treningów z pierwszym zespołem Chelsea w Chinach i został zmuszony do powrotu na Wyspy. Oprócz tego została nałożona na niego kara finansowa. Póki co, nie wiadomo, czy czekają go dalsze konsekwencje.
Brazylijczyk trafił na Stamford Bridge w 2015 roku z rodzimego Fluminense, które otrzymało za niego osiem milionów euro. Od tamtej pory zanotował 22 występy w koszulce „The Blues” (dwa gole i asysta). W ostatnim sezonie był też wypożyczony do Watfordu.