Na celowniku wicemistrza Hiszpanii znajduje się kilku zawodników z najwyższej półki. Wśród nich są Ousmane Dembélé z Borussii Dortmund, Paulo Dybala z Juventusu, Ángel Di María i Marco Verrattii z PSG oraz Kylian Mbappé z AS Monaco. Włodarzom „Dumy Katalonii” najbardziej ma jednak zależeć na Griezmannie.
Przenosiny gwiazdora Atlético do Katalonii wydają się mało prawdopodobne. Francuz wielokrotnie powtarzał, że nie opuści „Rojiblancos” w momencie, gdy nałożony jest na nich zakaz transferowy. Z drugiej strony, jeszcze kilka tygodni temu to samo mówiło się o hitowym transferze Neymara.
Działacze Barcelony mają być przekonani, że to właśnie Griezmann będzie w stanie wnieść najwięcej do ich zespołu. Na razie nie wiadomo jednak, jakie dokładnie pieniądze byliby oni w stanie przeznaczyć na jego transfer. „Sport” dodaje, że w jego nową umowę z Atlético wpisana jest klauzula odstępnego rzędu 200 milionów euro. Wcześniej pojawiały się informacje, że nie została ona zmieniona względem poprzedniego kontraktu i dalej wynosi 100 milionów euro.
Jeśli chodzi o samego Neymara, jego
odejście do PSG wydaje się przesądzone. W zasadzie w każdym
momencie możemy spodziewać się potwierdzenia transferu.
Pisząc o Griezmannie, „Sport” nie
odnosi się do sprawy Philippe Coutinho, który również od dawna
łączony jest z przejściem do Barcelony.