Włodarze „Dumy Katalonii” z chęcią widzieliby gwiazdora Juventusu w swoich szeregach. I bardzo możliwe jest to, że wicemistrzowie Hiszpanii faktycznie rozpoczną walkę o jego podpis. Zdaniem wymienionego wyżej źródła stanie się tak jednak tylko wtedy, gdy Barcelonie nie uda się pozyskać Philippe Coutinho, który cały czas pozostaje priorytetem.
Włoscy dziennikarze sugerują, że transakcja z Dybalą w roli głównej mogłaby zamknąć się w 140 milionach euro. Potwierdzają oni również wcześniejsze doniesienia „Mundo Deportivo” - niewykluczone, że włączony w nią zostałby ktoś z dwójki André Gomes- Rafinha, którzy znajdują się na celowniku „Starej Damy”.
„Corriere dello Sport” dodaje, że zwolennikiem sprowadzenia Dybali do Katalonii jest Leo Messi, z którego zdaniem bardzo liczą się włodarze katalońskiego zespołu. 30-latek podobnie patrzy zresztą na transfer innego rodaka - Ángela Di Maríí.
Przypomnijmy, że Dybala, którego
aktualna umowa z Juventusem jest ważna do 30 czerwca 2022 roku,
trafił do Turynu w 2015 roku. „Juve” zapłaciło wtedy za niego
Palermo 40 milionów euro.