Odejście Kolumbijczyka z Milanu jest przesądzone już od pewnego czasu. Napastnik, podobnie jak Jose Sosa i Gabriel Paletta, został wpisany na listę transferową i pod znakiem zapytania stoi tylko to, w jakim klubie znajdzie ostatecznie zatrudnienie.
Barila informował już, że jego podopieczny bierze pod uwagę głównie dwie opcje - (mimo wszystko) dalszą grę w Mediolanie oraz powrót do Sevilli, z której to w 2015 roku przeniósł się do Milanu. Wszystko wskazuje jednak na to, że chętni do jego zatrudnienia są również działacze mistrza Francji.
- Oni dzwonili do mnie. Orientowali się w jego sytuacji, prosili o informacje dotyczące zawodnika - przyznał Barila.
Bacca kosztował Milan 30 milionów euro i „Rossoneri” z całą pewnością chcieliby odzyskać przynajmniej część tej kwoty. Jeśli chodzi o poprzedni sezon, zanotował on 13 trafień i pięć asyst w Serie A.
Dodajmy, że niedawno był on łączony z innym francuskim klubem - Olympique Marsylia.