LGdS: Znamy priorytet i plan B Juventusu

Działacze Juventusu liczą, że wkrótce uda im się sprowadzić Emre Cana lub Kevina Strootmana.

Trener „Bianconerich”, Massimiliano Allegri, już od dłuższego czasu prosi zarząd o pozyskanie środkowego pomocnika. Według „La Gazzetta dello Sport”, mistrzowie Włoch coraz poważniej myślą o sprowadzeniu Emre Cana i to on jest aktualnie ich priorytetem. Turyńczycy są już sfrustrowani przedłużającymi się negocjacjami w sprawie Matuidiego i N'Zonziego, dlatego też odważniej ruszają w kierunku Niemca.

Dziennik informuje, że w ciągu ostatnich dni „Stara Dama” zintensyfikowała swoje starania i jest zdeterminowana, by pozyskać właśnie zawodnika Liverpoolu. Różnica w oferowanej przez „Juve” kwocie (25 milionów euro) a wyceną gracza „The Reds” (30 milionów) jest już niewielka, dlatego Włosi liczą, że klub z Anfield wkrótce ulegnie i zgodzi się na transfer. Dla Liverpoolu może być to ostatnia szansa, by zarobić na 23-latku, bowiem piłkarz nie chce przedłużać wygasającego po sezonie kontraktu.

Władze Juventusu są dobrej myśli, ale mają też „plan B” w postaci Kevina Strootmana. To właśnie Holender zajmuje aktualnie drugie miejsce na liście życzeń „Bianconerich”, ale jego sprowadzenie może nie być łatwe. Ostatnio propozycja turyńczyków wynosi 30 milionów euro, ale Roma nie jest zbyt chętna na oddawanie gracza jednemu z największych rywali. W ostateczności „Juve” może aktywować klauzulę w wysokości 45 milionów euro. Podobnie postąpiono w zeszłym roku, kiedy do Turynu przenosił się Miralem Pjanić.

Na dalszy plan zostali przesunięci wspomniani wcześniej Blaise Matuidi i Steven N'Zonzi, których klubu, odpowiednio PSG i Sevilla, żądają zdaniem „Bianconerich” zbyt dużych kwot. Hiszpańskie media informują z kolei, że finaliści poprzedniej edycji Ligi Mistrzów włączyli się do rywalizacji o Sergiego Roberto.