Galatasaray sprowadzi Turana definitywnie?

Turek od czasu przenosin na Camp Nou nie potrafił w pełni przekonać do siebie sztabu szkoleniowego i w przypadku pojawienia się odpowiedniej oferty, zostanie rozważona jego sprzedaż. „Mundo Deportivo” informuje, że piłkarz wciąż wierzy, że mógłby się jeszcze pokazać na hiszpańskich boiskach, ale wizją powrotu do domu kusi go Galatasaray.

Starania o wychowanka „Galaty” potwierdził już prezydent tureckiego klubu, a według doniesień katalońskiego dziennika, negocjacje nabierają tempa. Do tej pory Turcy byli gotowi jedynie na wypożyczenie pomocnika, ale teraz rozważają także kupno 30-latka. Problemem może okazać się jednak cena - „Aslanslar” chcą zapłacić jedynie dziesięć milionów euro, natomiast Barcelona liczyła na zarobek co najmniej w wysokości 20 milionów (a kwota ta i tak jest obniżona z początkowo żądanych 30 milionów).

Na ten moment „Blaugranie” bardziej zależy na zwolnieniu miejsca w pomocy dla nowych nabytków, niż na zarobku, ale pytanie, czy działacze z Camp Nou zdecydują się aż tak obniżyć swoje oczekiwania. Sam zawodnik nie miałby nic przeciwko powrotowi do klubu, w którym się wychował, ale woli poczekać na inne propozycje. Czas nie stanowi jednak większego problemu, ponieważ okno transferowe w Turcji trwa do 8 września.

Turan trafił do Barcelony w 2015 roku, ale przez pół sezonu nie mógł grać ze względu na zakaz transferowy nałożony na „Barçę”. Do tej pory wystąpił w 55 spotkaniach „Dumy Katalonii”, w których zdobył 15 goli i zaliczył 11 asyst.