Niecodzienna sytuacja we Francji. Na bramce stało... trzech zawodników

Niecodzienna sytuacja we Francji. Na bramce stało... trzech zawodników fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Transfery.info

Wyjątkowy przebieg miało niedzielne spotkanie Ligue 1 pomiędzy Strasbourgiem a Lille. Dostępu do bramki tego drugiego broniło łącznie aż trzech zawodników.

Z całą pewnością zupełnie inaczej wyobrażał sobie swój drugi mecz na ławce trenerskiej Lille Marcelo Bielsa. Doświadczony szkoleniowiec jeszcze przed końcem pierwszej połowy był zmuszony bowiem wykorzystać limit zmian (boisko opuścili Thiago Mendes, Kevin Malcuit oraz Fodé Touré).


Prawdziwe trzęsienie ziemi przyszło już po przerwie. Dokładnie w 63. minucie meczu czerwoną kartkę zobaczył bramkarz Lille, Mike Maignan. Bielsa był zmuszony desygnować na bramkę któregoś z zawodników z pola. Postawił na... napastnika, Nicolasa de Préville'a, który trafił do siatki w meczu 1. kolejki Ligue 1 z Nantes.


26-latek przepuścił jedną bramkę i... oddał rękawice koledze z drużyny, Ibrahimowi Amadou, samemu wracając w pole karne rywali. Defensywny pomocnik popisał się nawet dobrą interwencją, ale koniec końców przepuścił kolejne dwa gole. Jednego z nich po strzele z rzutu karnego.


Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0. Piłkarze Bielsy przegrali więc je w takim samym rozmiarze jak pokonali przed tygodniem Nantes.

Więcej na temat: Lille OSC Francja RC Strasbourg

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Wnuk siostry Diego Maradony pobił transferowy rekord klubu Major League Soccer OFICJALNIE: Wnuk siostry Diego Maradony pobił transferowy rekord klubu Major League Soccer Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy