„The Blues” już po raz kolejny zdecydowali się wypożyczyć 19-letniego napastnika do innego klubu. Poprzedni sezon spędził on na tej zasadzie w występującym na drugim angielskim szczeblu Bristol City. W jego trakcie młodzieżowy reprezentant Anglii pokazał się ze znakomitej strony, notując w sumie aż 23 trafienia i cztery asysty w spotkaniach ligowych. Do tego dorzucił trzy bramki w rozgrywkach pucharowych.
- Marzę o zdobywaniu w przyszłości
wielkich trofeów. Chciałbym sięgnąć po Złotą Piłkę. To
byłaby idealna kariera.
- W poprzednim sezonie nawet nie
marzyłem o pułapie 30 bramek. Tymczasem w sumie zdobyłem ich 26.
To było dla mnie wielkie osiągnięcie. Mój ojciec powiedział mi,
że muszę pozostać na takim poziomie albo nawet jeszcze powiększyć
ten dorobek. Takie komentarze mnie napędzają. Uwielbiam pracować -
przyznał Abraham, który zdradził również, dlaczego - mimo
zainteresowania ze strony innych klubów - trafił właśnie do
Swansea.
- Menedżer Paul Clement przyszedł
do mojego domu i poznał całą rodzinę. Już po tym
zdecydowałem, że jest osobą, z którą chciałbym współpracować.
Poznanie trenera i jego planów daje ci pewność. Już w
Chelsea mówili zresztą, że Paul jest fantastycznym gościem.
-
Jeśli chodzi o nią, zawsze chciałem reprezentować jej barwy.
Miło będzie pewnego dnia stać się pełnoprawnym członkiem tej
drużyny - przyznał zawodnik, który do tej pory rozegrał dwa mecze
w dorosłym zespole „The Blues”.