„La Gazzetta dello Sport” ujawniło dziś, że Napoli tego lata odmówiło sprzedaży Lorenzo Insigne, za którego FC Barcelona oferowała 100 milionów euro. Nie była to jednak jedyna propozycja, z którą zapoznać się przyszło Aurelio De Laurentiisowi.
Pojawiła się bowiem szansa ogromnego zarobku na Kalidou Koulibalym. Reprezentant Senegalu kolejne okno z rzędu znajdował się na celowniku czołowych europejskich klubów, a jeden z nich był gotowy do zapłacenia za niego 65 milionów euro. To Manchester City.
Podobnie jak w przypadku Insigne, oferta została jednak odrzucona. Pep Guardiola publicznie deklarował chęć pozyskania defensora i niewykluczone, że 26-latka traktował jako pierwszy wybór. Alternatywę dla niego stanowiłby wówczas Jonny Evans, o którego starano w ostatnich dniach okna.