Jeśli chodzi o sprawę numer jeden, spekulacje dotyczące potencjalnych przenosin Włocha do Państwa Środka zapoczątkował były zawodnik klubu z Monachium, Mario Basler. Jak powiedział 48-latek: - Kilka dni temu usłyszałem, że Ancelotti podpisał już umowę, która będzie obowiązywała od tej zimy. Jest to wstępne porozumienie, przejdzie tam, gdzie zarabia się najwięcej pieniędzy, do Chin.
Jak skomentował tę wypowiedź Włoch?
- Wolę mówić o poważnych rzeczach, a to jest żart.
Problem polega na tym, iż nie wszyscy zrozumieli, że to dowcip -
skwitował krótko Ancelotti.
Równie zwięźle 58-latek odniósł się do sprawy z Lewandowskim. Przypomnijmy, że reprezentant Polski kilka dni temu dość odważnie wypowiedział się na temat polityki Bayernu. Na jego słowa zareagował już m.in. prezydent mistrza Niemiec, Karl-Heinz Rummenigge.
- Nie muszę rozmawiać z Lewandowskim na temat wywiadu, którego udzielił. Będziemy dyskutować wyłącznie o meczu Ligi Mistrzów z Anderlechtem - powiedział Ancelotti. Dodajmy, że spotkanie Bayernu z zespołem Łukasza Teodorczyka odbędzie się już we wtorek.