Magiera przestał być odpowiedzialny za wyniki warszawskiego klubu w środę. Dosłownie kilkadziesiąt minut temu dowiedzieliśmy się, że jego następcą został Romeo Jozak z Chorwacji. Zmiana spowodowana była oczywiście słabymi wynikami. Ostatnio legioniści przegrali w lidze ze Śląskiem Wrocław 1:2. O ile jednak ich sytuacja w ekstraklasowej tabeli nie jest jeszcze taka zła, to całość, biorąc pod uwagę odpadnięcie z eliminacji Ligi Mistrzów i Ligi Europy, wygląda fatalnie.
Latem szeregi Legii wzmocniło sześciu nowych zawodników: Cristian Pasquato, Armando Sadiku, Krzysztof Mączyński, Łukasz Moneta, Iñaki Astiz i Hildeberto. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie wszystkie cele transferowego Magiery zostały zrealizowane.
Jak napisał na Twitterze Staszewski:
„Taka ciekawostka. Latem Magiera chciał Sobiecha, Wilczka lub
Stępińskiego (i Mączyńskiego). Zamiast tego dostał Pasquato i
Sadiku”.
Dodajmy, że Sadiku rozegrał od początku sezonu
siedem spotkań w Ekstraklasie. Zdobył w nich dwie bramki i zaliczył
tyle samo asyst. Bilans Pasquato to pięć meczów i asysta. Jeśli
chodzi o wymienione wyżej nazwiska Polaków, Sobiech przeniósł się
latem do Darmstadt, a Stępiński został wypożyczony przez Nantes
do Chievo.