„Pomimo wysokich kwalifikacji i doświadczenia trenerskiego, realizacja wspólnie założonych celów sportowych stała się mało realna” - czytamy w komunikacie opublikowanym przez włodarzy „Słoników”.
Rumak był odpowiedzialny za ich wyniki od początku sezonu. W tym czasie niecieczanie rozegrali dziewięć spotkań ligowych, w których sięgnęli raptem po pięć punktów. Jedyne, choć trzeba przyznać, że bardzo prestiżowe zwycięstwo, odnieśli oni w 4. kolejce, pokonując 1:0 Legię Warszawa. Do siatki w tamtym meczu trafił Łukasz Piątek.
Gwoździem do trumny 40-letniego szkoleniowca okazała się niedzielna porażka z Sandecją Nowy Sącz. Beniaminek Ekstraklasy ograł Termalicę 1:0. Póki co, nie wiemy, kto zostanie jego następcą.
Po dość spokojnym początku sezonu
działacze klubów z najwyższego szczebla mocno zabrali się za
przeprowadzenie zmian. Rumak jest trzecim szkoleniowcem po Jacku
Magierze (Legia Warszawa) i Dariuszu Wdowczyku (Piast Gliwice),
który w ostatnich dniach stracił pracę.