O całej sprawie piszą dziennikarze ESPN i „Le Parisien”. Ich zdaniem, trio CMN (Cavani-Mbappé-Neymar) może w najbliższym czasie przekształcić się w MSN (Mbappé-Sánchez-Neymar - tercet stworzony z identycznych pierwszych liter nazwisk zawodników mieliśmy już oczywiście w Barcelonie).
Jak czytamy, dyrektor sportowy PSG, Antero Henrique, cały czas pracuje nad tym, by Alexis w przyszłym roku faktycznie trafił do Paryża. Jego transfer oznaczałby oczywiście najprawdopodobniej odejście ze stolicy Francji Cavaniego. Mimo, że spór dotyczący wykonywania rzutów karnych między nim a Neymarem (już wtedy spekulowało się o transferze) zakończył się podaniem sobie rąk przez obu panów, taki scenariusz nie jest niemożliwy. Jeśli PSG ma zrezygnować z którejś ze swoich ofensywnych gwiazd, to właśnie z 30-latka.
Umowa Alexisa z Arsenalem jest ważna do 30 czerwca 2018 roku. Ostatnio „El Mercurio” informowało, że PSG proponuje mu 10 milionów euro płatne z góry już w styczniu, jeśli tylko zgodzi się przenieść do Francji po wygaśnięciu kontraktu. Wciąż niewykluczony jest jednak również transfer już zimą.
PSG nie jest oczywiście jedynym klubem chcącym pozyskać Chilijczyka. O jego sprowadzeniu cały czas myślą też działacze Manchesteru City. To właśnie „The Citizens” byli najbliżej zakontraktowania Alexisa latem.