Działacz rozpoczął pracę w klubie ponad 15 lat temu, pełniąc w nim różne funkcje. W tym czasie współpracował z kilkoma prezydentami „Dumy Katalonii”, w tym z Joanem Laportą, Sandro Rossellem i ostatnio z Josepem Marią Bartomeu. Od 2008 roku Sanllehí był na Camp Nou dyrektorem ds. piłkarskich.
Do obowiązków działacza należały m.in. negocjacje z zawodnikami, których Barcelona chciała mieć u siebie, a także rozmowy kontraktowe z aktualnymi piłkarzami. Za swoją pracę Sanllehí zbierał znakomite recenzje. To w głównej mierze dzięki niemu swego czasu do Katalonii zawitał Neymar.
Hiszpańskie media podają, że powodów
jego odejścia z klubu jest kilka. Przede wszystkim Sanllehí miał
stwierdzić, że nie pasuje do obecnej struktury klubu. Część dziennikarzy uważa jednak, że za decyzją działacza stoi opuszczenie zespołu wicemistrza Hiszpanii przez wspomnianego Neymara. Przez wiele lat był jedną z najbardziej zaufanych osób ojca brazylijskiego gwiazdora.
Sanllehí nie jest pierwszą ważną postacią pionu organizacyjnego, która w ostatnim czasie opuszcza Barcelonę. Przed nim zrobili to Carles Vilarrubí (pełnił funkcję wiceprezydenta) oraz odpowiedzialny za sprawy medyczne Jordi Monés. Trzeba jednak dodać, że ich dymisje były ściśle związane z wielkim zamieszaniem dotyczącym ostatniego niepodległościowego referendum w Katalonii.