Gwiazdor Liverpoolu był łączony z przenosinami do Katalonii przez większą część letniego okienka. Media podawały różne kwoty, jakie Barcelona miała oferować „The Reds” za Brazylijczyka. Część z nich była zdania, że w grę wchodziło zdecydowanie ponad 100 milionów euro. Najprawdopodobniej Katalończycy zaproponowali Anglikom 90 milionów euro podstawy i dodatkowe 30 milionów w bonusach.
Od dawna spekuluje się, że Barcelona nie zrezygnowała z chęci pozyskania Coutinho i Grau temu nie zaprzeczył.
- Jesteśmy gotowi pozyskać w styczniu Coutinho lub innego gracza, którego zażyczy sobie sztab szkoleniowy. Nawet jeśli aktualne kluby tych zawodników nie będą chciały ich sprzedawać, podejmiemy próby. Najważniejsze, by sztab uznał, że dany piłkarz jest naprawdę potrzebny - przyznał działacz.
Grau wypowiedział te słowa w trakcie spotkania dotyczącego finansowej kondycji Barcelony. Jak poinformowali jej włodarze, w sezonie 2016/17 Katalończycy zanotowali przychody na poziomie 708 milionów euro, co jest klubowym rekordem. W budżecie na trwające rozgrywki przychody oszacowano na jeszcze więcej, bo 897 milionów. Warto dodać, że prezydent wicemistrza Hiszpanii, Josep Maria Bartomeu, zaplanował dojście do kwoty miliarda euro przychodów do 2021 roku.