Latem szeregi ASM opuściło kilku kluczowych zawodników, w tym Benjamin Mendy, Bernardo Silva, Tiemoué Bakayoko oraz Kylian Mbappé. Największe europejskie kluby interesowały się jednak jeszcze kilkoma innymi gwiazdami mistrza Francji, w tym właśnie Fabinho i Lemarem. Obaj zostali w Monaco, ale wcale nie oznacza to, że nie znajdują się już na celownikach bogatszych drużyn.
- Liverpoolowi bardzo zależało na
pozyskaniu Lemara, ale to Arsenal był o krok od finalizacji umowy.
Zabrakło jednak czasu. Nie wszystkie elementy układanki zostały
dopasowane. Cieszę się, że u nas został. Jest ważną częścią
zespołu.
- Następnego lata na pewno może się coś w tej
sprawie wydarzyć. Z jednej strony, mieliśmy już kilku zawodników,
którzy mieli odejść, a ostatecznie - z różnych powodów -
zostali z nami. Z drugiej, chcę uczciwie powiedzieć, że Thomas
będzie miał możliwość odejścia w letnim okienku.
- Styczeń? Nie myślimy o tym. W piłce nie można niczego wykluczyć, ale zima nie wydaje się odpowiednim momentem na przeprowadzanie sporych zmian.
- Fabinho również jest kluczowym graczem naszego zespołu. Myślę, że to jeden z tych zawodników, których chciałbyś mieć u siebie na zawsze. Prowadzimy klub zgodnie ze znaną każdemu filozofią, ale w jego przypadku też nie planujemy żadnych ruchów zimą - powiedział Wasiljew, z uśmiechem komentując również doniesienia dotyczące potencjalnych przenosin do ASM Alexisa Sáncheza:
- To fantastyczny zawodnik, ale prawdopodobnie nas na niego nie stać. Nie sprawdzałem tego, ale wydaje mi się, że tak jest.