Bezrobotny obecnie szkoleniowiec w ostatnim czasie łączony był z przenosinami do Bayernu. Zgodnie z medialnymi doniesieniami, strony miały prowadzić rozmowy, ale ostatecznie nie nawiązały współpracy i następcą Carlo Ancelottiego w ekipie mistrza Niemiec został Jupp Heynckes.
Tuchel wciąż jest więc do wzięcia i wszystko wskazuje na to, że zatrudnienie byłego opiekuna Borussii Dortmund biorą pod uwagę włodarze klubu z Kantonu. Za jego wyniki odpowiada obecnie Luiz Felipe Scolari, ale umowa Brazylijczyka wygasa 31 grudnia tego roku.
Guangzhou jest chińskim gigantem, który w sześciu poprzednich sezonach sześciokrotnie sięgał po mistrzostwo kraju. Wszystko wskazuje na to, że lada moment zespół Scolariego zdobędzie tytuł numer siedem. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek ma bowiem sześć punktów nad drugim w tabeli Shanghai SIPG.
Dodajmy, że w Chinach pracuje już kilku niemieckich szkoleniowców. W samej Chinese Super League są to Uli Stielike (Tianjin Teda), Roger Schmidt (Beijing Guoan) oraz Felix Magath (Shandong Luneng).