Kepcija trafił na Łazienkowską razem
z Romeo Jozakiem, który jakiś czas temu został następcą Jacka
Magiery. Od tamtej pory legioniści wygrali dwa spotkania w
Ekstraklasie, ponosząc przy tym dwie porażki. Nie od dziś wiadomo,
że zimą w zespole ze stolicy Polski może dojść do sporych zmian.
Spodziewać się można przynajmniej kilku transferów do klubu.
Jakich?
- Naszym priorytetem zawsze będą najzdolniejsi
polscy zawodnicy. Jest tylko jeden problem. Są bardzo drodzy. A
biorąc pod uwagę nasze możliwości w tym momencie, musimy patrzeć
też na zagraniczne kierunki.
- Talenty są wszędzie, ale
głównie skupiamy się na Skandynawii, Czechach, Słowacji czy
Rumunii. Ja oczywiście znam dobrze rynek chorwacki, ale nie będziemy
brać samych Chorwatów. Trzeba patrzeć na wszystkie aspekty, myśleć
np. o aklimatyzacji itp. - powiedział Kepcija,
- Mamy świadomość, że nie możemy
szaleć. Trzeba znaleźć klasowych piłkarzy za takie pieniądze,
jakie ma się do dyspozycji. (…) Brakuje zawodników w wieku 24-26
lat. Przy szukaniu piłkarzy będziemy musieli wykorzystać naszą
wiedzę i kontakty.
Dodajmy, że w najbliższej kolejce Ekstraklasy Legia zmierzy się w ligowym klasyku z Wisłą Kraków.