Portugalski napastnik w trakcie letniego okienka transferowego przeniósł się z FC Porto do Milanu, który zapłacił za niego „Smokom” 38 milionów euro. Dość słaba postawa „Rossonerich” w pierwszej części sezonu już jakiś czas temu wywołała sporo spekulacji na temat kolejnych dużych zmian na San Siro, do których miałoby dojść w najbliższym czasie.
Jak czytamy, chętni do sprowadzenia Portugalczyka na ten moment są przedstawiciele Arsenalu i Barcelony. Arsène Wenger i Ernesto Valverde mają bacznie przyglądać się jego poczynaniom, a włoscy dziennikarze nie wykluczają, że do konkretnych ruchów mogłoby dojść nawet zimą.
Póki co, Silva w Milanie błyszczy tylko w europejskich pucharach. Po dwóch golach strzelonych w eliminacjach Ligi Europy, kolejne cztery trafienia zanotował on już w fazie grupowej tych rozgrywek. 21-latek wciąż czeka jednak na premierową bramkę w Serie A.
Dodajmy, że pozyskanie Silvy pod uwagę brać mają również włodarze Napoli.