„Czerwone Diabły” przegrały 1-2 (pierwsza porażka z Huddersfield od 1952 roku) i już nie są niepokonani w trwających rozgrywkach ligi angielskiej.
- Słyszałem, że Ander Herrera powiedział, że nastawienie było słabe... O mój Boże! Jeśli zawodnik tak myśli, uważam, że wszyscy piłkarze powinni udać się na konferencję prasową i wyjaśnić o co chodzi, ponieważ ja sam nie potrafię. Oczywiście martwi mnie to. Jeśli coś takiego dzieje się dzisiaj, co wydarzy się jutro?! - powiedział portugalski menadżer.
Herrera, którym w tym sezonie nie jest już pierwszym wyborem Mourinho (ale w wyniku kontuzji, między innymi Paula Pogby, z Liverpoolem i Huddersfield zagrał po 90 minut), skomentował spotkanie Premier League następująco: - To był bardzo trudny dzień, ponieważ mieliśmy szansę podtrzymania serii wygranych i nie zrobiliśmy tego. Oni byli bardziej agresywni w pierwszej połowie, grali z większą pasją w pierwszych 30 minutach. Myślę, że dopiero potem wróciliśmy na dobre. Staraliśmy się rozrzucać grę, mocno dośrodkowywać. Ale kiedy przegrywasz 0-2 z zespołem grającym z taką pasją nie jest łatwo wyrównać.
- Musimy przeanalizować mecz w swoim gronie. To nie czas na publiczne wypowiedzi. Oni grali z większą pasją przez 30 minut, to się wydarzyło. Dlatego oni zasłużyli na wygraną - nie zrobiliśmy wystarczająco, by zdobyć trzy punkty. Nie możemy jednak myśleć, że przegraliśmy wszystko, bo mnóstwo meczów przed nami. Wkrótce dwa bardzo trudne spotkania w Premier League. Ale nigdy nie wiesz - możesz wygrać i przegrać z każdym.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
