W sobotę drużyna ze Szczecina przegrała 2:3 z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Na 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Pogoń prowadziła jeszcze 2:1, ale trafienia Vitālijsa Maksimenki oraz Dávid Guby odebrały im nie tylko wygraną, ale i choćby punkt.
Sytuacja Pogoni wygląda źle. Aktualnie szczecinianie zamykają ekstraklasową tabelę z dziewięcioma punktami na koncie zdobytymi w 13 spotkaniach. Działacze klubu spodziewali się zupełnie innej postawy drużyny pod wodzą Macieja Skorży i dlatego jego pozycja w nim jest mocno zagrożona.
Zwolnienie Skorży nie jest jeszcze przesądzone, ale nikt nie będzie zdziwiony, jeśli do niego faktycznie dojdzie. W Szczecinie szykują plan B i - jak czytamy - jednym kandydatów na następcę 45-latka jest właśnie Mariusz Lewandowski.
66-krotny reprezentant Polski, który
na swoim koncie ma m.in. triumf w Pucharze UEFA z Szachtarem Donieck,
zakończył grę w piłkę prawie cztery lata temu. Będąc jeszcze
na Ukrainie, 38-latek skończył kurs UEFA Pro, więc ma odpowiednie
uprawnienia do prowadzenia zespołu w Ekstraklasie.
Dodajmy,
że po pobycie na Ukrainie i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich,
Lewandowski przebywa obecnie w Polsce.