Włodarze „Lisów” potwierdziły nawiązanie współpracy z Puelem, informując, że związał się on z angielskim klubem umową do 30 czerwca 2020 roku.
- Gdy rozpoczęliśmy
poszukiwania nowego menedżera, stworzyliśmy sobie profil
odpowiedniego kandydata i Claude okazał się idealnym wyborem.
Zaimponował nam dbałością o szczegóły, znajomością naszego
zespołu i jego potencjału, a także wizją. Jesteśmy zachwyceni,
że udało się nam nawiązać współpracę - powiedział wiceprezes
Leicester, Aiyawatt Srivaddhanaprabha.
- Praca na King Power Stadium to
wielki przywilej. Ambicje klubu są zbieżne z moimi, a możliwość
jego budowy jest dla mnie naprawdę ekscytująca. Nie mogę doczekać
się już na współpracę z działaczami, piłkarzami, wszystkimi
pracownikami klubu i samymi kibicami - przyznał z kolei Puel po
nominacji.
Dla 56-latka jest to powrót do Premier League.
Kilka miesięcy temu rozstał się on z Southampton. Wcześniej
pracował w AS Monaco, Lille, Olympique Lyon oraz Nice.
W
Leicester Puel został następcą zwolnionego kilka dni temu Craiga
Shakespeare'a. Ekipa „Lisów” pod jego wodzą zdobyła tylko
dziewięć punktów w dziewięciu spotkaniach ligowych. Dodajmy, że
asystentem Francuza będzie Michael Appleton, który po zwolnieniu
Shakespeare'a tymczasowo prowadził zespół.