24-letni środkowy obrońca od 2012 roku jest zawodnikiem Boca Juniors. Początkowo klub z Buenos Aires wypożyczał go do innych argentyńskich zespołów, ale z czasem defensor zaczął w miarę regularnie pojawiać się na murawie w koszulce „Los Xeneizes”. Jeśli chodzi o ten sezon, nie opuścił on ani jednego z sześciu dotychczasowych meczów ligowych. Warto dodać, że ekipa Boca Juniors straciła w nich tylko jedną bramkę.
Magallán może nie jest już najmłodszym zawodnikiem, ale włodarze Ajaksu uważają, że wciąż może się rozwinąć i przed nim owocna kariera. Jak czytamy, amsterdamczycy są w pełni przekonani do umiejętności Argentyńczyka i przesłali już za niego pierwszą ofertę. Opiewała ona na nieco ponad cztery miliony euro i została odrzucona, ale pewne jest, że holenderski klub złoży w najbliższym czasie następną propozycję.
Ajax nie boi się stawiać na zawodników z Ameryki Południowej. Tylko w ostatnim czasie amsterdamczycy kupili Luisa Manuela Orejuelę, Mateo Cassierrę czy Davida Neresa. Minionego lata Ajax sprzedał też za 40 milionów euro Davinsona Sáncheza, za którego kilkanaście miesięcy wcześniej zapłacił osiem razy mniej.
Dodajmy, że kilka
lat temu Magallán znajdował się na celowniku m.in. Manchesteru
City. Los jednak chciał, że do tej pory pozostał on w ojczyźnie.