Martial po spotkaniu z Tottenhamem

Francuz po raz kolejny w tym sezonie pokazał się ze znakomitej strony, wchodząc na murawę z ławki rezerwowych. 21-latek pojawił się na boisku w 70. minucie, by jeszcze przed ostatnim gwizdkiem dać zwycięstwo MU. To już czwarte ligowe trafienie Martiala w tym sezonie w charakterze rezerwowego.

- Wygrana w tym meczu jest dla nas bardzo ważna, ponieważ ostatnio ponieśliśmy porażkę w lidze. Cieszę się, że trafiłem do siatki i mam nadzieję, że podobnie zakończy się najbliższe spotkanie Ligi Mistrzów z Benficą.

- To oczywiste, że chcę grać jak najwięcej. Moim celem nie jest siedzenie na ławce, ale Rashford prezentował się dobrze. Menedżer każdemu z nas dał szansę na strzelenie gola czy zanotowanie asysty.

- Co usłyszałem przed wejściem na murawę? Menedżer zalecił mi szukanie wolnych przestrzeni. Wiemy, jak dobrze w powietrzu gra Lukaku (asystował przy jego trafieniu - red.). Posłuchałem wskazówek i zdobyłem bramkę - powiedział Francuz, który licząc wszystkie rozgrywki, w tym sezonie strzelił już sześć goli i zaliczył tyle samo asyst.