Meksykański lewoskrzydłowy, który z powodzeniem może grać również po drugiej stronie boiska, ostatnio występował na Mistrzostwach Świata do lat 17. Meksykanie zakończyli udział w imprezie na 1/8 finału, przegrywając 1:2 z Iranem. Sam Lainez zaliczył w jej trakcie dwa trafienia, notując dublet w meczu fazy grupowej z Anglią (2:3).
Powyższe źródło podaje, że młody zawodnik wpadł w oko przedstawicielom kilku europejskich klubów, w tym właśnie Liverpoolu. „The Reds” zamierzają dalej śledzić jego poczynania i nie można wykluczyć, że z czasem przejdą do konkretnego działania w celu jego sprowadzenia na Anfield.
Lainez jest aktualnie zawodnikiem rodzimej Amériki. Już po powrocie z rozgrywanego w Indiach mundialu pojawił się on na murawie w meczu meksykańskiej ekstraklasy z Monterrey. W sumie rozegrał jak na razie cztery spotkania w rozgrywkach Apertury.
Przebojowy gracz od dawna uchodzi za
jeden z największych meksykańskich talentów. Dodajmy, że oprócz
Liverpoolu jego sprowadzenie bierze pod uwagę Villarreal.