Zdaniem włoskich mediów, do
wyścigu o usługi 20-latka dołączyło właśnie Monaco, poszukujące alternatywy dla
grających w środku pomocy João Moutinho
i Youriego Tielemansa. Młodzieżowy reprezentant Włoch, który w maju zajął
trzecie miejsce na mistrzostwach świata do lat dwudziestu, od pewnego czasu
jest także ściśle obserwowany przez m.in. Milan i Juventus.
Urodzony w Cagliari Barella jest
wychowankiem tamtejszego klubu, w którym zadebiutował przed dwoma laty.
Rozgrywki 2015-2016 spędził na wypożyczeniu w drugoligowym Como, zaś od dwóch
sezonów ma już pewne miejsce w szeregach zespołu z Sardynii. W bieżącej
kampanii jest jednym z niewielu wyróżniających się zawodników czternastej ekipy
Serie A, dla której głównym priorytetem jest na chwilę obecną jak najszybsze
oddalenie się od strefy spadkowej.
Choć dotychczas głównym faworytem
w batalii o Barellę wydawał się być Juventus, pojawienie się na horyzoncie
przedstawicieli Monaco może wkrótce zmienić ten stan rzeczy. Przechodząc do
Turynu musiałby bowiem zmierzyć się z potężna konkurencją w osobach Samiego
Khediry i Claudio Marchisio, podczas gdy klub z księstwa jest powszechnie znany
ze swojego zamiłowania do stawiania na młodzież.
Szefostwo Cagliari już teraz zapowiedziało, iż chcąc wykupić związanego z ich klubem do 2021 roku zawodnika, potencjalny kontrahent musiałby liczyć się z wydatkiem rzędu co najmniej dwudziestu milionów euro.