Temat odejścia 30-letniego obrońcy z Legii Warszawa wraca co kilka miesięcy. W zasadzie co okienko spekuluje się o jego zagranicznym transferze, ale do tej pory do niego nie doszło. Być może teraz będzie inaczej. Powyższe źródło podaje bowiem, że Turcy zamierzają rozpocząć negocjacje z mistrzem Polski.
Trener Trabzonsporu, Rıza Çalımbay, chce wzmocnić linię obrony swojej drużyny i Polak ma być jednym z kandydatów. W tym sezonie ekipa znad Bosforu ma naprawdę duże problemy z defensywą. W 11 dotychczasowych meczach tureckiej ekstraklasy straciła ona bowiem aż 23 gole i aktualnie zajmuje dopiero dwunaste miejsce w tabeli.
W zeszłym roku dość jednoznacznie na
temat potencjalnego transferu reprezentanta Polski do Turcji
wypowiedziała się jego żona, Dominika. - Wiadomo, że sytuacja
rodzinna ma wpływ na wybór klubu. Na dziś zdecydowania odpada
Turcja, szczególnie po ostatnich zamachach na lotnisku - mówiła. Nie wiadomo, jak teraz piłkarz zapatrywałby się na taką przeprowadzkę.
Dodajmy, że podobnie jak to miało miejsce w piątkowym meczu reprezentacji Polski z Urugwajem (0:0), w poniedziałkowym spotkaniu z Meksykiem kluby zainteresowane Pazdanem nie będą miały możliwości jego obserwacji. Defensor narzeka na problemy ze stawem skokowym.