Całkiem niedawno w samych superlatywach na temat kapitana reprezentacji Polski wypowiedział się szkoleniowiec brazylijskiej kadry, Tite. Odpowiadając na pytanie dotyczące tego, którego zawodnika spoza Brazylii chciałby mieć w swojej drużynie, stwierdził, że właśnie Lewandowskiego. Kaká w pełni zgadza się ze swoim rodakiem.
- Strzał w dziesiątkę! Tite ma
absolutną rację. Oglądam występy Lewandowskiego w Bayernie i
uważam, że nie ma dziś na świecie lepszego piłkarza na jego
pozycji. Posiadanie w drużynie takiego zawodnika automatycznie czyni
z Polski jednego z faworytów mundialu w Rosji. Trzeba się będzie z
wami liczyć - powiedział 92-krotny reprezentant Brazylii, którego
zdaniem „Lewy” wcale nie musi przenosić się do Barcelony czy
Realu Madryt, by mieć szanse na sięgnięcie po Złotą Piłkę:
-
Ważne, że strzelasz dużo goli, ale ważniejsze, co one dają
twojej drużynie, klubowej i narodowej. Messi i Cristiano to
najwybitniejsi piłkarze świata, a w ostatnich latach ich zespoły
wygrywają na zmianę to, co w futbolu najważniejsze, mistrzostwo
kraju, Ligę Mistrzów, w przypadku Portugalczyka mistrzostwo Europy.
Jeśli Lewandowski wygra z Bayernem Ligę Mistrzów i odniesie z
Polską sukces w Rosji, będzie bardzo poważnym kandydatem do
zdobycia Złotej Piłki.
Przypomnijmy, że Kaká podjął
niedawno decyzję o odejściu z Orlando City i 1 stycznia zostanie
wolnym zawodnikiem. W rozmowie z „PS” 35-latek stwierdził, że
wciąż czuje się piłkarzem, ale nie wie jeszcze, jak potoczy się
jego najbliższa przyszłość.