Barcelona się ubezpiecza. Katalończycy pracują nad dwoma transferami

Temat ewentualnego następcy Andrésa Iniesty wciąż jest szeroko omawiany w Katalonii. „Mundo Deportivo” informuje jednak, że dyskusje trwają w najlepsze nie tylko wśród kibiców, ale również wewnątrz klubu. Działacze z Camp Nou chcą już w styczniu zainwestować w pomocnika, który w razie potrzeby mógłby grać również bardziej z przodu, a zdaniem dziennika, trwają prace, by sfinalizować transakcję.

Priorytetem na ten moment pozostaje Coutinho, ale jego kandydatura jest coraz bardziej wątpliwa. Barcelona wciąż nie otrzymała odpowiedzi na ostatnią ofertę (80 milionów euro plus 30 milionów w ramach bunusów) i powoli traci cierpliwość. Kierownictwo „Blaugrany” naciska, by do końca listopada doszło do spotkania z przedstawicielami Liverpoolu, na którym ustalone ma zostać, czy styczniowy transfer jest w ogóle możliwy.

Nawet jeśli Katalończycy otrzymają twierdzącą odpowiedź, operacja będzie bardzo droga i znacznie przekroczy barierę 100 milionów euro. Dlatego trwają starania o pozyskanie ewentualnej alternatywy. Tutaj wybór padł na Mesuta Özila. Kontrakt Niemca wygasa wraz z końcem obecnego sezonu, a to oznacza, że Arsenal ma ostatnią szansę, by cokolwiek na nim zarobić.

Początkowo „Barça” liczyła, że uda się zamknąć transakcję w kwocie 10-15 milionów euro, lecz „Mundo Deportivo” twierdzi, że klub zorientował się w sytuacji i dostał komunikat z Londynu, że będzie musiał wyłożyć 20 milionów. Taka kwota, choć wyższa niż zakładano, z pewnością nie odstraszy wicemistrzów Hiszpanii, którzy i tak postrzegają pozyskanie gracza jako niezwykłą okazję.

Dziennik podaje, że pomocnik „Kanonierów” był pod wrażeniem gry Barcelony już za czasów gry w Werderze i nie miałby nic przeciwko przeprowadzce, nawet mimo przeszłości w Realu Madryt. Ponadto liczy, że dzięki współpracy z Lionelem Messim i innymi gwiazdami uda mu się sięgnąć po Ligę Mistrzów. „Duma Katalonii” musi jednak działać szybko.

„Barça” kontaktowała się już z agentem rozgrywającego, Erkutem Söğütem. Ten przyznał, że zawodnik jest gotów na transfer, ale dodał otwarcie, że Barcelona nie jest osamotniona w swoich staraniach.

Na celowniku klubu mają znajdować się również tacy zawodnicy jak Ángel Di María, Thomas Lemar, Christian Eriksen czy Dele Alli. Każde z tych rozwiązań byłoby jednak drogie, dlatego też Katalończycy na razie koncentrują się właśnie na Coutinho i Özilu.